Kiedy warto siać zboża jare?

Oglądaj
Udostępnij

Co warto uprawiać po roślinach, które późno schodzą z pól takich jak kukurydza na ziarno? Czy dobrym rozwiązaniem jest siew zbóż jarych. Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do Roberta Skupina - rolnika z miejscowości Dąbrowa k. Rawicza w woj. wielkopolskim. 


Pan Robert wspólnie z rodziną - żoną i rodzicami, a także dziećmi - gospodaruje na areale ok. 80 ha (posiada głownie gleby IV i V klasy bonitacyjnej, choć - oczywiście lepsze "kawałki" też są). Uprawia przede wszystkim kukurydzę - zarówno na ziarno, jak i na kiszonkę. W jego gospodarstwie jest bowiem inwentarz: bydło opasowe i bydło mleczne, dla którego wymienione rośliny stanową podstawową paszę. Nasz rozmówca sieje także także zboża - ozime i jare (naturalnie z przewagą tych pierwszych). Posiada również - oczywiście - użytki zielone. W jego gospodarstwie nie może też zabraknąć lucerny. 


Przy doborze odmian - zarówno zbóż, jak i kukurydzy - sugeruje się wynikami badań Centralnego Ośrodka Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej, głównie tych w ramach Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego (PDO), na podstawie których powstają Listy Odmian Zalecanych. Z LOZ-ów stara się wybierać te najnowsze - gdyż, jak zapewnia rolnik, lepiej spisują się w warunkach suszy i innych pogodowych anomalii, czego efektem jest wyższy plon. 


Rolnik przyznaje, że uprawa zbóż jarych nie należy do najpopularniejsze. Rośliny te bowiem plonują gorzej od ich ozimych odpowiedników. Nie oznacza to jednak, że mają gorsze parametry. Ich siew, zdaniem farmera, jest dobrym rozwiązaniem po roślinach późno schodzących z pola takich, jak wcześniej już wspomniana kukurydza na ziarno. Na lepszych gleba gospodarz sieje pszenicę jarą. Na gorszych z kolei pojawiają się pszenżyto czy owies. W tym roku, jak zaznacza nasz rozmówca, plony były nie najgorsze. Zboża na pewno lepiej sypały niż w latach suchych. 


Wideo nie jest powiązane z żadnym artykułem